Etykiety

Szukaj na tym blogu

sobota, 5 kwietnia 2014

Problem wyschniętych i zbyt tłustych kosmetyków.

Pokaże Wam mały trik:

Na pewno spotkałyście się z wyschniętym tuszem do rzęs (pal licho jak już stary był) ale jeśli był to nowy zakup - zepsuł cały nastrój.
Moim nowym wyschniętym tuszem był AVON gold mascara
Ledwo ledwo pomalowałam nim rzęsy pierwszy raz (śmieszne uczucie widzieć od czasu do czasu mieniące się złote iskierki na rzęsach) i zdenerwowana, zawiedziona rzuciłam go w kąt. 

Jakiś czas później przypomniało mi się o również odstawionym kosmetyku, mianowicie Lirene intensywna maseczka do twarzy
Nie używałam go bo zatykał mi pory na twarzy i szczerze mówiąc wolałam mieć już suchą skórę niż tłustą z niespodziankami.

Wpadłam na pomysł dodania do tuszu tegoż że nawadniającego specyfiku. I co? Tusz zdatny do użytku a kremu ubywa :) Tylko już nie widać tych złotych drobinek nie wiem czemu - może za pierwszym razem wszystkie zużyłam? 

Opinia: Mieszajcie zaschnięte tusze z kremami :) Niestety z eyelinerami to już nie działa bo są wtedy za bardzo wodniste.