Wkrótce nowy rok.

Postanowienia?

TAK!

• Zacznę serię ,,Niedziela dla włosów"
• Nauczę się robić szpagat
• Zrobię i będę realizować plan ćwiczeń z aktualizacjami na blogu
• Napiszę książkę i zrobię do niej ilustracje (może dla dzieci?)
• Zrobię artbook'a (włosowego :)
• Będę robić animacje
• Zapoznam się z tworzeniem 3D
• Rozliczę siebie z tego pod koniec 2016 ;)
• BYĆ SOBĄ - nie śmiać się z czegoś co nie jest śmieszne. Odpuścić sobie całą fasadę.

Mam na to cały rok i nie zamierzam z tego rezygnować :)

Maski ziaja: porównanie

Zużyłam wszystkie cztery maski do włosów ZIAJA

Czas na opinie i porównanie.

1. intensywna odbudowa

Kiedyś już jej używałam i bardzo mi pomogła :) Pachnie przyjemnie, kokosowo. Niestety po odstawieniu włosy wracały do dawnej, złej kondycji. Teraz sprawowała się całkiem nieźle ale już nie tak jak ją zapamiętałam. Jeśli miałaby dostać ocenę to 4-/6

2. intensywne wygładzenie

Cudowna! Naprawdę wygładza :) Bez problemu sprawdza się jako maska i jako kosmetyk b/s. 5+/6

3. wygładzająca

Ma dobre opinie a u mnie to taki średniak :( Ładny kakaowy zapach ale nawet jako odżywka niezbyt się spisywała. 2/6

4. kozie mleko

Jako że lubię krem do rąk z tej serii to ta maska sprawdziła się tak jak oczekiwałam - naprawdę czułam że delikatna satyna otula każdy włos :D Jest najbardziej wydajna z tych tutaj bo ma inną, gęstszą konsystencję. Jedynie zapach, jak i przypadku kremu do rąk trochę mi przeszkadza. 4++/6 

Jeśli miały by zajmować miejsce to:

nr 1 intensywne wygładzenie 

na pewno kupię jeszcze raz

--

nr 2 kozie mleko

--

nr 3 intensywna odbudowa

--

nr 4 wygładzająca

--

Zamierzam przetestować (chyba) wszystkie maski ziaji :) bardzo szybko się je zużywa (poza kozim mlekiem) więc się nie nudzą a efekty mogą być różne.

Farbowanie l'oreal casting 613 Mroźne mochaccino

Farba l'oreal casting 613 (Mroźne mochaccino)

Kolor po myciu taki sam jak zaraz po farbowaniu ale jednak minimalne czuję zniszczenie na włosach. Zależy mi na pięknym-nie-prawie-czarnym brązie a ten jest nawet ok. Być może nawet bym zaszalała i chciała o ciut ciemniejszy ;)
Następnym razem spróbuję z jakąś szamponetką.

+ za wyrównanie koloru na całych włosach

- za gorszą kondycję

Opinia:  To nie jest TO. Muszę szukać dalej ~ ale nie wykluczam kiedyś próby innego koloru.

Kosmetyki do włosów cz 6 + włosowa aktualizacja

Na początek zestawienie kosmetyków następnie aktualizacja a na koniec coś nowego.
Wszystkie zdjęcia robione w sztucznym świetle, pierwsze jest bardzo ciemne bo chciałam osiągnąć inny efekt. Wszystko i tak będzie opisane :)

1. Suchy szampon batiste floral essences

2. Suchy szampon batiste cherry

3. Babuszka agafia mydło cedrowe do ciała i włosów

4. Odzywka garnier ultra doux awokado i masło karité

5. Odzywka garnier oil repair 3

6. Odzywka garnier goodbye damage

7. Olej z orzechów włoskich nierafinowany

8. Olej lniany tłoczony na zimno

9. Maska biowax bambus & olej avocado (+olejek)

10. Kuracja isana professional oil care

11. Cement termiczny keraste

12. Olejek l'oreal mythic oil

13. Eliksir wella sp luxe oil elixir olejek do włosów

14. Jedwab green pharmacy

15. Perfumy do włosów fm

16. Marion Hair Therapy Ampułki do włosów 14 - dniowa kuracja wzmacniająca

17. Kozieradka mielona

_________________________________________________________________________

Może i jest tego więcej (nawet trzeba doliczyć 2 produkty które dziś kupiłam) ale trafiła się okazja cenowa i cieszę się że ją wykorzystałam. A teraz najważniejsze:

I coś co wymyśliłam specjalnie na potrzeby uporządkowania kosmetyków, planów pielęgnacji i zachowania poczucia, że nie robię nic złego kupując następną rzecz :)

Zestawienie Excelowe [19]
Pokazujące co obecnie używam i co mam w zapasie :)


Jakież czytelne i przejrzyste ~!

*na zdjęciu zestawienia nie było szamponu syoss (gratis z rossmanna)
 i maski biowax orchid (10zł promocyjnie)

Pozdrawiam~QQ

Keratynowe prostowanie włosów

12.11.2015

poszłam do fryzjera na keratynowe prostowanie włosów

Jakim produktem? ALFAPARF Lisse Design

Cena: 299 zł

czas: 1h

O samym zabiegu:

Moje długie i bardzo zniszczone włosy, nie powiem - wycierpiały się. Fryzjerka z początku delikatnie później coraz szybciej i boleśniej traktowała włosy. Najgorsze było czesanie plastikowym grzebyczkiem od samej góry do końców (brnęła na do końcówek jak pies do właściciela) tylko mi głowa chodziła do tyłu co raz. 

+ za ścięcie końcówek - szybko i dobrze ale (nie wierzę) jeszcze by się przydało więcej ich ściąć

Kiedy w ruch poszła suszarka myślałam że pod koniec usmaży mi cebulki włosów - ałć...

A przecież jeszcze prostownica! Jak zaczęła prostować to myślałam że ona chce wyciągnąć mi włosy w głowy - do dziś czuję obolałe mieszki :(

+ za czas! 1 godzina na takie włosy? Wow. 

chociaż teraz myślę że już nie mogła wytrzymać palącego zapachu keratyny i chciała jak najszybciej skończyć dzięki czemu moim cebulkom się brutalnie dostało.

Ale czas na efekty a te są bardzo fajne! z wyglądu

Najbardziej zmieniły się końce (chociaż boję się co z nich zostało po tym grzebyczku) włosy umyję dopiero w niedzielę. Nie jest to ideał. Włosy są proste i nie wyglądają na przetłuszczone ani tak oklapnięte jak liczyłam. Czuć że na nich coś jest, coś zaschniętego mimo że tego nie widać. Nie mogę gładko przeczesać włosów - już na początku się zatrzymuję. Z tej tafli (nie błyszczącej - jeszcze, mam nadzieję że po zmyciu będzie) wystają mi pojedyncze włoski jakby baby hair ale sztywne. 

 przed

po

po

W następnym poście będzie aktualizacja kosmetyków i włosów.

Odczekam trochę - może miesiąc i porównam.



OPINIA:
Dobrze że w końcu się zdecydowałam ale już na pewno nie wrócę do tego salonu. Zależnie od efektów po zmyciu i czasu utrzymywania się - jeśli będzie dobrze, kolejne zabiegi będę przeprowadzać w domu. Chętnie jednak odwiedzę fryzjera (innego jednak bo czesania w ten sposób znów nie zniosę) na podcięcie końcówek i to sporo.




UPDATE:
Po umyciu (1) i miesiącu (2, 3 i 4)
(recenzję maski zapisanej niżej napiszę po skończeniu całej)

To znaczy?

badziewnie...
Może kiedyś zdecyduję się na keratyne Encanto (tę najmocniejszą i najlepszą) a już nigdy na jakieś ,,tanie" zamienniki.
Włosy wróciły do pierwotnego stanu a 300 zł nie ma. Miesiąc co?


Opinia: NIE POLECAM  ALFAPARF Lisse Design 

ketarynowego prostowania

bo mimo bardzo dużej podatności moich włosów do 

prostowania - nic nie zmieniło i nie wygładziło.

Dzień po umyciu dostrzegłam połamane i rozdwojone 

końcówki. 

+ Jeśli jednak zależy wam na keratynowym prostowaniu 

włosów w domu to może warto dać temu szansę.


U fryzjera się to nie opłaca natomiast taki zestaw

(na moje długie włosy wystarczył 1)

kosztuje ok 80 zł.

A przy odpowiedniej pielęgnacji można zauważyć 

poprawę.

Kosmetyki do włosów cz 5

Aktualizacja kosmetyczna.

Jako całość do zdjęcia pozują też: szczotka tangle teezer (czarna), Verona, Ingrid (czarno-różowa) gubka do włosów z rajstop oraz 2 invisibobble. 

[ Jeżeli o gumki invisibobble chodzi TO:

nigdy bym ich nie kupiła, nie widzę dlaczego są aż tak zachwalane. Ot kabelkowe gumki. Mam je bo... znalazłam :) najpierw jedną, później drugą - fajnie że obie czarne. ]

A teraz!

Co ważne - we wcześniejszej części nie brałam pod uwagę nr 3 - teraz wzięłam bo ... nadal jest. Dosłownie końcówka. Biorąc pod uwagę że liczę wszystkie kosmetyki (nawet nr 7 którego jest na 2 użycia?) To jest sukces :) 

Ogólnie można powiedzieć że kosmetyków mam teraz do włosów mniej.

Minimalizm ~ 

niech będzie ze 14 lub 13 o ;)  

1. Suchy szampon batiste cherry
2. Babuszka agafia mydło cedrowe do ciała i włosów
3. Szampon schauma mirror gloss (końcówka)
4. Odżywka d/s nivea strait & gloss
5. Odżywka b/s wella frizz control (końcówka)
6. Kuracja isana professional oil care (końcówka)
7. Maseczka do włosów keratyna joanny (malutka, dodawana do farby, działa)
8. Maska ziaja kozie mleko
9. Jedwab green pharmacy
10. Olej z orzechów włoskich nierafinowany
11. Kozieradka
12. Eliksir wella sp luxe oil elixir olejek do włosów
13. Olejek l'oreal mythic oil
14. Cement termiczny keraste
15. Perfumy do włosów fm

CO Z TYM ZROBIĆ?

Na zdjęciu wyżej, kosmetyki z których nie jestem zadowolona i wolałabym żeby już się skończyły.

3 - zużyję, porównam ją do mojego obecnego hitu (2) jako odskocznia.  

5 - zużyję jako odżywka d/s gdy nivea dobije dna.

6 - biorę ją na basen jako środek ,,po".

9 - dam szansę sprawdzenia się jako zabezpieczacz końcówek podczas mycia.

Nowe zakupy

Już od dłuższego czasu miałam ochotę na rosyjskie mydło 

i w końcu jest!

za ok 18 zł 300ml

babuszka agafia mydło cedrowe do ciała i włosów

jestem ciekawa na ile mi starczy :)

(Wystarczyła na 5 miesięcy :D !) Łał

oraz z ciekawości suplement z biedronki

 trochę to śmieszne bo ,,tylko" dwie tabletki dziennie powinno się brać ;) 

a wielkie są takie że na początku się przestraszyłam jak mam to połknąć 

jednak powłoczka to ułatwia i na razie się udaje. 

Kosmetyki które się nie sprawdziły

BYWA I TAK 

NIE WSZYSTKO SIĘ SPRAWDZA 

u mnie na przykład:

SZAMPON:

-naturvital sensitive moisturiser aloe vera (spowodował łupież :/ no jak... )

-Isana Pure Locken (masakra)

-Pantine aqua light (to już nie to, podrażniał w połowie opakowania)
-Szampon schauma mirror gloss (z początku fajny ale później strączkował mi włosy)

ODŻYWKA:  / MASKA:

- Isana Pure Locken (masakra)

- ziaja intensywne nawilżanie (troche przesuszała)

- joanna b/s (np miód i cytryna - przesusz)

- gliss kur pianka czarna (skleja)
- Kuracja isana professional oil care (totalnie powykręcał mi włosy na wszystkie strony chociaż z początku na suche włosy był bardzo dobry)
-Odżywka b/s wella frizz control  (na początku była ok, potem zabrakło tej niwelacji puchu i nic nie robiła)
- maska kallos keratin (nic nie robiła... ot zwykły produkt :/
- maska kallos latte (to samo co keratin)

- kallos banana (lepsza niż keratin i latte ale to za mało)
- alterra z granatem i aloesem odżywka i maska (są lepsze kosmetyki) maska nic nie zdziałała a odżywka przestała działać.

INNE:

lakier taft perfect flex 4 - skleja 

JEDWAB: /i podobne

- BIOSILK (bo wysusza)

-GREEN PHARMACY (bo zmienili skład)

-Marion (oblepiały i przetłuszczały) / Marion olejki orientalne,  odżywienie i nawilżenie włosów

OLEJ:

-Khadi (nic nie poprawiła i śmierdzi) 

- oliwa z oliwek (nic nie poprawiła)

-amla dabur (OKROPNIE ŚMIERDZI i nie poprawiła :/ 

WCIERKI I PŁUKANKI:

-kawowa (szorstkość)

-jantar (już nie działa na mnie)

Kosmetyki do włosów cz 4 + włosowa aktualizacja

Co postanowiłam:

-nie liczę już lakieru do włosów jako kosmetyk (bo nie używam)

-oddałam szampon NaturVital (bo powodował łupież) i piankę Gliss Kur (bo skleja włosy)

-nie liczę kosmetyków które mam na wykończeniu (3 takie mam)

i tak oto z 18 czy 19 kosmetyków zrobiło się

15 ! 

:)

1. maska ziaja kozie mleko

2. maska ziaja intensywna odbudowa - UŻYWAM

3. isana professional oil care

4.wella frizz control - ZUŻYJĘ DO PODCIĘCIA WŁOSÓW za jakiś czas

5. Jedwab green pharmacy 

6. odżywka nivea strait & gloss 

7. odżywka alterra aloes i granat - NASTĘPNA W KOLEJCE

8. suchy szampon batiste

9. olej z orzechów włoskich - OLEJUJĘ

13. perfumy do włosów fm - dopiero co kupione :) 

14. kozieradka 

15. olej rycynowy - OLEJUJĘ

::::::::::::::::::  i również moje nowe nabytki :::::::::::::

10. keraste cement termiczny - UŻYWAM efekty poniżej

11. wella sp luxe oil - chciałam jako perfumy do wł ale się zawiodłam trwałością

12. mythic oil 

jestem strasznie ciekawa efektów :)

i tak oto moje włosy po sporym cięciu i w dniu użycia keraste wyglądają .... super !

co warto podkreślić - nie używam już prawie szamponów

(shauma już na wykończeniu i myje nią tylko obszar grzywki, maski naprawdę świetnie sobie radzą z myciem :) 

Cięcie włosów na odżywce 18.08.2015

To że moje końcówki wymagają cięcia to wiadomo 

ale przy tym pozbyłam się bez żalu cienkiej odżywki :) przydała się!

Włosy po przejściach weselnych (prostownica, trochę lakieru, suchy szampon, niemyte dłużej niż zwykle)

Jeszcze się ombre nie pozbyłam ale krótszych włosów nie mogę mieć.

Będę podcinać jak troszkę urosną.

Czuję różnicę :)

Jak pozbędę się jeszcze paru kosmetyków -zrobię aktualkę !

PODKŁADY itp

Revlon Colorstay \ 300 golden beige, beige dore

+dobrze kryje

-drogi

-tapete czasem robi

+wydajny

-nie wygodne buteleczka (nie chce dotykać całego podkładu, brudki i bakterie będą się kisić w środku) powinna być pompka najlepiej

=> nie jest prosty w nakładaniu, więc już go nie kupię.

Lirene Intensive Cover \ 707 beżowy

+dobra cena

+ładnie kryje

+dobrze się rozprowadza

+nie trzeba kremu pod niego

-najlepiej go zmatowić pudrem bo skóra się błyszczy

=> Świetny i  tani, na pewno kupię znów.

Garnier BBcream \light

-wygórowana cena

+bardzo dobry po basenie bo świetnie nawilża

-ale to nawilżenie na co dzień jest za duże

-zapycha

=> raz na jakiś czas fajnie go użyć ale już nie kupię, z czasem zużyję.

Soraya Studio Cover make up kryjący \ jasny beż 01

+leciutki podkład

-wcale tak dobrze nie kryje

+dobry na co dzień

+nie tworzy efektu maski

+tani

=> Nie kupię już, wole połączyć krem z dobrym podkładem niż mieć to. Zużyję.

Wibo Casheme touch z kolagenem morskim

+z tym ciemnym odcieniem moja twarz wygląda jak perfekcyjnie opalona

-niestety to tylko na twarz ;)

-tani

+dobrze kryje

-trzeba zmatowić

-lekko nieprzyjemny zapach

+wydajny

=> nigdy nie kupie bo nie ufam podkładom kupionym w sklepie za 5 złJ ale jak już mam to fajnie domowy dzień tak urozmaicić. Nie zużyję go do końca ale ze 2 razy jeszcze może sprawdzę go na skórze i wyrzucę bo pewnie zdąży się przeterminować sporo.

[L’oreal] Maybelline new York Affinitone \02 light porcelain

-mylący kolor, jest za jasny na skórze

-strasznie wodnisty

-na twarzy robi cos w rodzaju grudek

-prawie nie kryje

-za wysoko się cenią

=> nigdy nie kupie, przez ten produkt nic nigdy z mayballine nie kupię. Dam mu szanse jeszcze jeden raz ale pewnie wyrzucę go razem z innym niedokończonym podkładem [Wibo]. 

Koniec czerwca

Update:

Pofarbowałam włosy 

i miałam przez tydzień ombre

w najlepszym czasie prezentowały się tak:

Później po farbie cynamonowy brąz Joanny wyszły strasznie ciemne.

Aktualnie sporo się dzieje – zużywam na potęgę dużo kosmetyków i wywalam buble.

Isana curls – zużyłam do prania J

Lakier taft – niech stoi bo w sumie po co mi lakier na co dzień..

Pianka gliss kur – to samo.

Odżywki (nivea, alterra) – na razie odstawiam bo będę tylko masek używać przez jakiś czas.

Szampony – aktualnie używam 2 na raz shauma i natur vital – oba nie za specjalnie mi przypadły do gustu bo wielkie nadzieje pokładalam w NV a jednak shauma jest już lepsza.

Zapomniałam ze mam kozieradke! Jak skończe jantar to będę używać.

Isana 3w1 – jeszcze niech czeka.

Ziaja i wella bez spłukiwania – będę je zużywać w wielkich ilościach do farb

Green pharmacy jedwab – czeka.

Kallos keratin – czeka

Kallos go go – Używam zamiast odzywek.

Olejek arganowy – malutko na końcówki.

Teraz dokupiłam 4 maski ziaji i na 1 ogień poszła ,,intensywne wygładzanie z proteinami jedwabiu”

 [2 - po masce ziaja]

Jest świetna! Zostawia zapach na włosach! Moje włosy lśnią!

Ziaja to jest to - nawet kallos się nie umywa do niej.

Czyli jak to aktuanie wygląda;

Wmasowuje 15 na co najmniej 1h przedmyciem

Nakładam  8 i rozczesuje włosy

Myje 3 i 4

Nakładam 2 (ziaja)

Po wysuszeniu na końce nakładam trochę 2 (ziaja)

Na następny lub jeszcze następny dzień kropelke, dwie 17

 + Olej z orzechów włoskich

Kupiłam też olej do olejowania bo wykończyłam w końcu khadi

ciekawe jak się sprawdzi :)

Mam nadzieje uporządkować kosmetyki :P