Etykiety

Szukaj na tym blogu

piątek, 21 sierpnia 2015

Kosmetyki które się nie sprawdziły

BYWA I TAK 

NIE WSZYSTKO SIĘ SPRAWDZA 
u mnie na przykład:


SZAMPON:
-naturvital sensitive moisturiser aloe vera (spowodował łupież :/ no jak... )
-Isana Pure Locken (masakra)
-Pantine aqua light (to już nie to, podrażniał w połowie opakowania)
-Szampon schauma mirror gloss (z początku fajny ale później strączkował mi włosy)






ODŻYWKA:  / MASKA:

- Isana Pure Locken (masakra)
- ziaja intensywne nawilżanie (troche przesuszała)
- joanna b/s (np miód i cytryna - przesusz)
- gliss kur pianka czarna (skleja)
- Kuracja isana professional oil care (totalnie powykręcał mi włosy na wszystkie strony chociaż z początku na suche włosy był bardzo dobry)
-Odżywka b/s wella frizz control  (na początku była ok, potem zabrakło tej niwelacji puchu i nic nie robiła)
- maska kallos keratin (nic nie robiła... ot zwykły produkt :/
- maska kallos latte (to samo co keratin)
- kallos banana (lepsza niż keratin i latte ale to za mało)
- alterra z granatem i aloesem odżywka i maska (są lepsze kosmetyki) maska nic nie zdziałała a odżywka przestała działać.


INNE:

lakier taft perfect flex 4 - skleja 

JEDWAB: /i podobne

- BIOSILK (bo wysusza)
-GREEN PHARMACY (bo zmienili skład)
-Marion (oblepiały i przetłuszczały) / Marion olejki orientalne,  odżywienie i nawilżenie włosów


OLEJ:

-Khadi (nic nie poprawiła i śmierdzi) 
- oliwa z oliwek (nic nie poprawiła)
-amla dabur (OKROPNIE ŚMIERDZI i nie poprawiła :/ 


WCIERKI I PŁUKANKI:
-kawowa (szorstkość)
-jantar (już nie działa na mnie)








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz