Minął maj.
Aktualnie moje włosy są na końcach w strasznym stanie i na pewno nie da się ich uratować.
Jednak cięcie odkładam jak najdalej - w lipcu.
Ogólnie ich stan się poprawił.
Wydenkowałam też
4, 5, jedną 9 i 10.
Dokupiłam
Olejek arganowy
Dokupiłam
Olejek arganowy
(jest świetny - na końcówki i do twarzy zamiast kremu)
A więc jak wyglądają moje włosy:
Jest lepiej!
Czego teraz używam?
czasem 1 - awaryjnie
szampon - 3
odżywka d/s - 8 (jeszcze przed szamponem)
maska - 11
nawilżacz - 12 (włosy robią się suche po 1 lub 2 dniach więc muszę)
oraz olejek arganowy (nawet po myciu kropelkę czy dwie)
stylizator - 14 (rzadko)
olejowanie włosów i skóry głowy - 17
[po 17 - będzie 18 tylko na skalp a na włosy 16+19]
Gdy skończę o. arganowy kupię:
rycynowy - na skalp
jojoba
i do ogólnego olejowania włosów - o. z orzechów włoskich :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz